Gwen Stefani nigdy nie wychodzi z domu bez makijażu. Wokalistka przyznała, że jej fascynacja kosmetykami rozpoczęła się już w latach dziecięcych.
- Od zawsze kochałam piękno - tłumaczy gwiazda. - Byłam jedną z tych dziewczynek, które w wieku 10 lat mówiły koleżankom: "Zapytaj mamę, czy możemy pobawić się jej ubraniami i kosmetykami". I wiecie co? Zostało mi to do dzisiaj. Wiem, że jestem próżna. Mam na twarzy tony makijażu, nie żartuję. Mogę wyjść z domu w workowatych ciuchach, ale nigdy bez makijażu.
Dyskografię Gwen Stefani zamyka album "The Sweet Escape" z grudnia 2006 roku.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »