Laura Linney nie lubi przebywać z ludźmi, którzy ciągle narzekają, że się starzeją. 46-letnia aktorka twierdzi, że starzenie to "przywilej".
- Mój szacunek do podstawowych, życiowych spraw rośnie z każdym dniem - tłumaczy Linney. - Ostatnio ktoś w moim towarzystwie żalił się, że się starzeje, a ja zareagowałam bardzo gwałtownie. Starzenie nie jest łatwe, ale to przywilej. Mam serdecznie dość ludzi, którzy narzekają, że nie mogą być wiecznie młodzi.
Laura Linney występuje obecnie w serialu "The Big C".
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »