Wzorem swych koleżanek i kolegów po fachu, którzy ostatnio zostali rodzicami, jeden z najprzystojniejszych i najbardziej zatwardziałych kawalerów (choć z odzysku) w Hollywood – George Clooney także chciałby adoptować dziecko. Słowo „dziecko” jest tu jednak pewnym nadużyciem, bo przystojny aktor deklaruje, że najlepiej, aby była to… mniej więcej dwudziestoletnia, piękna i dość zamożna dziewczyna.
Wymagania serialowego doktora Rossa wbrew pozorom wcale nie są tak wygórowane – z pewnością znajdzie wiele kandydatek marzących o roli „córeczki tatusia”…
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »